Zbiór kalafiora – jak i kiedy zbierać kalafior

Kalafior to popularna roślina ogrodowa. Jednym z najczęściej zadawanych pytań, które słyszymy, jest to, kiedy ciąć kalafior lub jak zbierać kalafior.

Kiedy kalafior jest gotowy do zbioru?

Gdy główka (twaróg) zaczyna rosnąć, w końcu odbarwia się i ma gorzki smak pod wpływem światła słonecznego. Aby tego uniknąć, kalafior jest często blanszowany, aby nie dopuścić do słońca i wybielić kalafior. Zwykle dzieje się tak, gdy głowa osiąga rozmiar piłki tenisowej lub 5-8 cm średnicy. Po prostu podnieś około trzech lub czterech dużych liści i zawiąż je lub przymocuj luźno wokół główki kalafiora. Niektórzy zakrywają je też rajstopami.

Ponieważ główka kalafiora rozwija się dość szybko w idealnych warunkach wzrostu, zwykle będzie gotowa do zbioru w ciągu tygodnia lub dwóch po procesie blanszowania. Dobrym pomysłem jest pilnowanie go, aby określić, kiedy zbierać kalafior i unikać jego zbytniego dojrzewania, co skutkuje ziarnistym kalafiorem. Będziesz chciał zrywać kalafior, gdy głowa jest pełna, ale zanim zacznie się oddzielać, zwykle o średnicy około 15-31 cm.

Jak zbierać kalafior

Dojrzała głowa powinna być jędrna, zwarta i biała. Kiedy będziesz gotowy do zbioru główki kalafiora, odetnij ją od głównej łodygi, ale zostaw kilka dołączonych zewnętrznych liści, aby chronić główkę i przedłużyć jej ogólną jakość do momentu spożycia. Pamiętaj, aby ostrożnie obchodzić się z głową, ponieważ może dość łatwo siniaczyć.

Po zbiorze kalafiora

Po zbiorze zwykle zaleca się moczenie głowy w słonej wodzie (2 łyżki do 1 galona) na około 20 do 30 minut. Pomoże to wydalić wszelkie kapuściaki, które mogą ukrywać się w głowie. Te szkodniki szybko wyjdą i umrą, więc głowa będzie nie tylko bezpieczna do jedzenia, ale może być przechowywana bez obaw o to, że ją ucztuje. Kalafior zachowuje się najlepiej, gdy jest zamrożony lub w puszkach, ale można go przechowywać w lodówce do około tygodnia, jeśli jest owinięty folią ochronną.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave