Różana mozaika - jak leczyć wirusa mozaiki róży

Autor: Stan V. Griep
American Rose Society Consulting Master Rosarian - Rocky Mountain District

Wirus mozaiki róż może siać spustoszenie na liściach krzewu różanego. Ta tajemnicza choroba zazwyczaj atakuje róże szczepione, ale w rzadkich przypadkach może atakować róże nieszczepione. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej o chorobie mozaiki róż.

Identyfikacja wirusa mozaiki róży

Mozaika róż, znana również jako wirus nekrotycznej pierścieniowej plamistości śliwki lub wirus mozaiki jabłoni, jest wirusem, a nie atakiem grzybów. Ukazuje się jako mozaikowe wzory lub postrzępione, obrzeżone oznaczenia na żółtych i zielonych liściach. Mozaika będzie najbardziej widoczna wiosną, a latem może zanikać.

Może również wpływać na kwiaty róży, tworząc zniekształcone lub skarłowaciałe kwiaty, ale często nie wpływa na kwiaty.

Leczenie choroby mozaiki róż

Niektórzy ogrodnicy róż będą wykopywać krzak i jego ziemię, spalając krzew i wyrzucając ziemię. Inni po prostu zignorują wirusa, jeśli nie będzie miał wpływu na rozkwit krzewu różanego.

Do tej pory ten wirus nie pojawił się w moich łóżkach róż. Gdybym jednak to zrobił, zalecałbym zniszczenie zainfekowanego krzewu różanego, zamiast ryzykować, że rozprzestrzeni się po grządkach róż. Moje rozumowanie jest takie, że jest jakaś dyskusja na temat rozprzestrzeniania się wirusa przez pyłek, a zatem zainfekowanie krzewów róż w moich grządkach róż zwiększa ryzyko dalszej infekcji do niedopuszczalnego poziomu.

Chociaż uważa się, że mozaika różana może rozprzestrzeniać się przez pyłek, wiemy na pewno, że rozprzestrzenia się poprzez szczepienie. Często krzewy różane na podkładkach nie wykazują oznak infekcji, ale nadal przenoszą wirusa. Nowe stado zrazu zostanie następnie zainfekowane.

Niestety, jeśli twoje rośliny mają wirusa mozaiki róży, powinieneś zniszczyć i wyrzucić roślinę róży. Mozaika różana jest z natury wirusem, który jest obecnie zbyt trudny do pokonania.

Będziesz pomóc w rozwoju serwisu, dzieląc stronę ze swoimi znajomymi

wave wave wave wave wave